3.Bóg tak umiłował świat, że Syna swojego jednorodzonego dał….
Św. Klemens promieniował miłością. W jego życiu zauważmy to np. wtedy, gdy pobożne panie w wiedeńskiej katedrze ujęte jego uczynnością i pobożnością, zaproponowały, że sfinansują mu studia teologiczne.
Miał oddanych przyjaciół których szczególnie kochał, cierpiał np. bardzo z powodu śmierci swojego wiernego towarzysza i przyjaciela Tadeusza Hubla. Klemens stał się też przyjacielem dla wielu w Warszawie i Wiedniu. Ale miłością promieniował także wobec osób nastawionych wrogo, gdy zbierał datki na warszawskie sieroty i został obrażony. Kochał swoich podopiecznych, wychowanków, opuszczone dzieci, zabłąkane w życiu kobiety, a także siostry zakonne, którym posługiwał. Kochał ich Bożą miłością, którą rozlewał w jego sercu Duch Święty. A jego miłość była ojcowska, konkretna i twórcza, wyrażała się w wytężonej pracy dla chwały Bożej i dobra innych.
1 marca, kaznodzieja Domu Papieskiego kard. Raniero Cantalamessa wygłosił drugie kazanie wielkopostne w Auli Pawła VI, koncentrując się na temacie "wiara i rozum": istnieje wiele przyczyn światowości, ale główną z nich jest kryzys wiary. Decydującą rolę odgrywa "opinia publiczna": dziś można ją nazwać "duchem, który jest w powietrzu", ponieważ rozprzestrzenia się przede wszystkim "w powietrzu, za pośrednictwem wirtualnych środków komunikacji".
Zapraszamy na pierwszą spośród katechez wielkopostnych kard. Raniero Cantalamessy, Kaznodziei Domu Papieskiego:
Epizod, który wydarzył się naprawdę, opowiedziany w książce zatytułowanej „Cena do zapłacenia”, napisanej po francusku i przetłumaczonej na kilka języków. Lepiej niż długie przemówienia posłuży on do uświadomienia sobie mocy zawartej w uroczystym „Ja jestem” Jezusa z Ewangelii, a w szczególności w treściach, które komentowałem w tej pierwszej medytacji.
Kilkadziesiąt lat temu, w pewnym kraju na Bliskim Wschodzie, dwaj żołnierze - jeden chrześcijanin, a drugi nie - stali razem na warcie w magazynie broni. Chrześcijanin często wyciągał, czasem w nocy, małą książkę i czytał ją, przyciągając ciekawość i ironię swojego towarzysza broni.
Serdecznie zapraszamy do wysłuchania audycji muzycznej, którą poprowadzi jak zwykle we wtorki o 19.15 Maciek Leśniak w Radio Anioł Beskidów 90,2 FM lub online. Tym razem w audycji będę gościć dwie nasze Siostry dzieląc się swoją przygodą z najpiękniejszą ze sztuk...
Na niedawnym, zapowiadanym, wcześniej spotkaniu, Rodziny bł. Matki Celeste, ojciec. Jarosław, kapelan naszej Wspólnoty Redemptorystek, przedstawił swój wykład na temat "Lęku". Mówił o jego podłożu, o czym nas informuje, jaką pełni rolę poznawczą i jak sobie z nim radzić. Temat spotkał się z dużym zainteresowaniem, przynaglił też uczestników do stawiania pytań. Jeden z wniosków: Lęku nie należy się bać.
Wchodzimy w Wielki Post, nie starając się tylko o osobiste nawrócenie, choć jest ono bardzo, bardzo ważne, ale myśląc też o całej wspólnocie Kościoła także o tych, którzy nie czują się pielgrzymami na drodze wiary, nie czują się w Kościele albo – jeszcze mocniej – źle się czują w Kościele.
Droga Krzyżowa w piątek o godz. 18.00, przedtem o 17.30 - nieszpory.
Gorzkie żale w każdą niedzielę o 17.00, później nieszpory.
W Wielkim Poście żyjemy w klauzurze jakby trochę inaczej i zmienia się też nieco tygodniowy plan modlitwy, bo spotykamy się w każdy piątek na Drodze Krzyżowej, a w każdą niedzielę zapraszamy wiernych na Gorzkie Żale z kazaniem pasyjnym.
Konstytucje redemptorystek zalecają w tym czasie więcej ciszy, milczenia i zapraszają do szukania większej osobności, aby tam rozmawiać z Jezusem i wsłuchiwać się w Jego głos, współpracować z łaską, którą Pan w tym okresie wylewa obficiej na naszą wspólnotę i każdą siostrę.
Klimat wielkiego Postu zachęca do refleksji nad sensem naszego trudu, ascezy, poświęcenia, cierpienia…