Droga Krzyżowa 14 IX. 2022

Odprawiając Drogę Krzyżową, często opowiadamy o wydarzeniach, które na tej drodze miały miejsce, o postaciach, które pojawiły w poszczególnych stacjach Dzisiaj spróbujmy pomyśleć sobie jak przeżywałaby te chwile Maria Celeste…

I.  Sąd
Zwykle opowiadamy o Piłacie, że był sędzią, że umył ręce na oczach ludu. Stało się to już przysłowiowe: „umywać ręce”, nie zaangażować się ze strachu, albo z innych powodów, bo można coś stracić. Czasami i my próbujemy się wymigać od odpowiedzialności w różnych życiowych sytuacjach.

Popatrzmy na Marię Celeste. Była  ona niewątpliwie  człowiekiem sumienia i …zapłaciła za to. Wzięła na siebie odpowiedzialność za dzieło nowej fundacji.

A ja?  Czy jestem człowiekiem odpowiedzialnym?

II.  Krzyż

Dlaczego Jezus wziął krzyż na ramiona? Przecież wiedział, że wielu nie zrozumie Jego czynu, nazwie go przeklętym... Przyjął krzyż dobrowolnie. Wiedział, że z jego wysokości wszystkich przyciągnie…Myślał o zbawieniu ludzi, swoich braci.

Uderzające jest poczucie godności w przyjęciu krzyża przez Matkę Celeste. Mówi do niej Jezus: „Jeśli spodobałoby Mi się powiedzieć do ciebie: krzyż, odpowiadaj twoją wolą: krzyż”.

Chcę, Panie jak Ona, odpowiadać moją wolą w trudnych, bolesnych momentach życia. Aby ratować dusze…

III.  Upadek

Dlaczego Jezus upadł pod ciężarem krzyża?
Żeby mi pokazać, że zło może przewrócić. Kiedy postępujemy źle możemy zwalić w czyimś sercu piękny obraz Boga. Nie usprawiedliwia mnie to, że moje postępowanie jest tylko odreagowaniem. Tylko? A konsekwencje?

A Matka Celeste, gdy ją tak źle potraktowano w Scali, gdy złamana opuściła swoją wspólnotą , w spotkaniu z innymi siostrami potrafiła okazać im tyle serca, podchodziła do nich z taktem i łagodnością.

IV.  Matka

Dlaczego Jezus spotkał się z Matką Najświętszą?
To była wielka potrzeba serca, tak z Jego, jak i z jej strony. Spotkanie kochających się  na drodze męki!

Starajmy się o to, aby spotykać się z Jezusem, z Maryją z potrzeby serca,  Matka Celeste gdy mówi o tych spotkaniach, o dialogach modlitewnych, wylewa w nich całą swoją czułość,  stara się okazywać Jezusowi miłość delikatną, pełną czułości. Tak jak potrafi.

Jak okazuję czułość Jezusowi?

 

V.  Cyrenejczyk

Dlaczego Szymon z Cyreny dźwigał krzyż?
Bo był do tego zmuszony. Dźwigał swoimi rękami, ale duchem był gdzie indziej. Był tym, który dźwigał krzyż z z musu, krzyż „nakazany”, którego nie rozumiał.
Jaki straszny jest krzyż dźwigany z konieczności, kiedy nie rozumiemy, dlaczego go niesiemy. Popatrzmy na Matkę Celeste, ona znała wartość krzyża… Kochała Ukrzyżowanego.

VI.  Weronika

O tylu obecnych na drodze krzyżowej Jezusa zapomniano, a o Weronice pamiętamy.
Dlaczego jest ona zawsze żywa w naszej pamięci?
Bo  była odważna w miłości, chciała konkretnie pomóc  Jezusowi.

Podobnie Matka Celeste, chciała tak konkretnie pomóc Jezusowi… w realizacji dzieła.

VII.  Upadek

Dlaczego Pan Jezus upada? I znów jak przy siósdmej stacji wracamy do tego pytania.
Bo tyle jest zła w ludzkich sercach.
Czy nie przez nas czasem upada, przez złość w naszym sercu?

Skończył się właśnie miesiąc Serca… Serce Jezusa, dla nieprawości naszych starte, zmiłuj się nam nami… A Matka Celeste, napisała: jaka będzie Twoja pilność w prawości taka będzie Twoja świętość.

VIII. Niewiasty

Dlaczego Pan Jezus upomniał płaczące niewiasty? Bo nie rozumiały sensu krzyża... Płakały nad tym, co miało sens.
Tak często nie rozumiemy sensu krzyża w naszym życiu. Sensu krzyża naszej kruchości, która ma nas kierować ku Bogu przez codzienny trud pracy nad sobą, przyjmowania upokorzeń… Dlaczego pamiętamy o niewiastach?
Stały, nie wybiegły jak Weronika i nie pomagały Jezusowi. Tylko płakały.

 Jezus mówi do Ciebie:

Przyjdź, aby schronić się w moich ranach, gdzie znajdziesz niezawodną pociechę. Córko, te rany są dla strapionych jak matczyna pierś dla dziecka. W nich ocieram łzy z oczu tych, którzy Mnie kochają i przychodzą do Mnie jak ukochane dzieci do swojej matki: przybiegają z płaczem, opowiadając, co im się przydarzyło i jakby z ulgą wskazują na tych, którzy je pobili i sprawili im przykrość. Matka, aby dziecko zapomniało o bólu, przytula je, karmi piersią, słodko je uspokajając i rozweselając. Tak właśnie Ja czynię moim umiłowanym dzieciom, gdy zostaną pobite przez diabła i stworzenia. Gdy one zwracają się do Mnie po pomoc, Ja ukrywam je w łonie mojej odwiecznej miłości, karmiąc moimi ranami, jak piersią.

 

IX.  Upadek

Dlaczego Jezus upada?
Bo tyle jest zła wokół nas . Tyle było zła zanim Jezus się narodził, za Jego życia i teraz. Ta okrutna wojna na Ukrainie, zabijanie niewinnych, aborcja eutanazja.
Jak ma Pan Jezus nie upadać? Upadał też w Matce Celeste, w jej cierpieniach, trudach, walkach… Upada we mnie,,, aby świat poznał Jego miłość przez pokorne przyjęcie przeze mnie tych upadków

X.  Obnażenie

Dlatego, że tyle uwagi zwracamy na to, co zewnętrzne: stroje, dekoracje,  makijaż…

Stroimy się w złudnie świecące piórka, a boimy się obnażenia, ukazania prawdy o sobie.
Jezus ukazał prawdę o Sobie – jakże wstrząsającą i czystą.

20 kwietnia 1733 roku Matka Celeste napisała list – wyznanie. Nie bała się być do końca prawdziwą, nie bała się prawdy…

XI.  Gwoździe

Dlaczego Jezus został przybity do krzyża?
Aby być bliżej tych, którzy cierpią. Nie tylko podnieść krzyż, ale jeszcze by się z nim złączyć.
 

Nie wystarcza tylko dźwigać krzyż. Trzeba jeszcze wchłonąć w siebie wszystko, co boli, żeby to w sobie przezwyciężyć dobrym życiem, miłością, być gotowym poświęcić życie jak o. Maksymilian, jak siostry elżbietanki-męczenniczki, jak nasza Maria Celeste w codzienności, zwyczajnie i po prostu, bo dobrze jest miłości w prostocie.

 

XII.  Śmierć

Dlaczego Jezus umarł na krzyżu?
Żeby nas uczyć umierania, żebyśmy umieli umrzeć dobrze, żebyśmy, umierając, umieli oddać duszę Bogu i myśleli o Bogu, żebyśmy za życia myśleli o tym, jak kiedyś mamy umrzeć. „Jak piękna jest śmierć, gdy się żyło umierając”.

XIII.  Jezus zdjęty z krzyża

Martwe ciało w ramionach Matki, i krzyż, który pozostał…jak drogowskaz. To żywy znak, który powinien oświetlać naszą drogę. Bliskość Maryi pomaga nam nieść różne codzienne ciężary, niedogodności, niezrozumienie

XIV  Grób i zmartwychwstanie
Dlaczego grób Jezusowy?
Aby nam pokazać, że grób nie jest tylko ślepą zamkniętą uliczką, ale otwartą bramą, przez którą idzie się dalej.

Na zakończenie drogi krzyżowej
Jeszcze ostatnie pytania: Dlaczego droga krzyżowa? Dlaczego ją tak kochamy? Dlaczego pamiętamy o niej w każdy piątek Wielkiego Postu?
Bo to jest droga, którą wraca dziecko do Ojca, chrześcijanin do Chrystusa. (opr. s. Ewa.K.