Zbliża się 18 czerwiec

Już wkrótce, a konkretnie 18 czerwca minie czwarta rocznica beatyfikacji Marii Celeste - Założycielki. naszego Zakonu. Przygotowujemy się do tego poprzez codzienne czytanki na wieczornych nabożeństwach.

Zapraszamy do zapoznania się z fragmentam medytacji naszej oblatki p. Małgorzaty Batko:

Bł. Mario Celeste, nasza niebieska Patronko...

"Wszyscy ci, którzy złączeni są z Nim w wierze, w czynach i w łasce, przez miłość jako jedna osoba w Chrystusie Człowieku Bogu, wstąpią do nieba. Bóg rozpiął niebiosa tak wysoko ponad ziemią, aby powiedzieć nam, że jeśli człowiek nie porzuci wszystkich ziemskich widzialnych i zmysłowych spraw, nie będzie mógł wstąpić do nieba, z Tym, który z nieba zstąpił”

 

Maria Celeste wiedziała doskonale, że „łaską jesteśmy zbawieni”, ale jasne było dla niej też to, że chrześcijaństwo to „relacja miłości”.

Dla niej niebem był sam Jezus, bez którego nie mogła żyć już tu na ziemi, ale także bez którego nie wyobrażała sobie wieczności…

Któregoś dnia usłyszała zresztą od samego Jezusa: „Ja jestem twoim niebem”. I rzeczywiście… On był jej niebem…

W Rozmowach duszy z Jezusem pisała:

"Umiłowany mój Panie i Oblubieńcze, jesteś jedynym moim szczególnym Przyjacielem. Czuję, że nie mogę przeżyć ani chwili, ani jednej godziny bez Ciebie! I wydaje mi się, że duch mój raduje się tylko wtedy, kiedy rozważa, że z każdym dniem, z każdą mijającą godziną zbliża się coraz bardziej do wiecznego posiadania radości z Twojego Boskiego oblicza".

 

I widząc niebo oczami swej duszy notowała:

"Widzę wieczną radość, która czyni szczęśliwym mojego Boga w Nim samym. W Tobie odkrywam miłość, jaką kochasz nieskończenie wszystkie stworzenia. W Tobie znajduję wszystkie kochające Cię serca, które były, są i będą. W Tobie widzę wszystkich błogosławionych nieba. Oni wszyscy dzięki życiu miłością odpoczywają w Twoim sercu i doznają szczęścia. W Tobie odkrywam też całe stworzenie: niebo i ziemię, z niezliczonością wszelkiego rodzaju stworzeń. W Tobie znajduję świętość świętych, a także wszystkie dary i łaski naturalne oraz nadprzyrodzone, obecne w obydwu naturach – anielskiej i ludzkiej, duchowej i cielesnej".

I jak to w relacji oblubieńczej bywa… On był jej niebem, ale i ona była niebem dla Niego…