Kom.9

Komentarz:

Gdy Maria Celeste  zaczęła doświadczać objawień nowej Reguły, Bóg w Chrystusie objawił się jej jako piękny. Pociągnęło ją to Jego piękno, porwało, zachwyciło i nawet trudno było jej to wszystko wyrazić. Minęło kilka lat wydawało się, że dzieło nowego Instytutu powstanie i wtedy zaczęły pojawiać trudności, przeszkody nie do pokonania, cierpienia, drwiny, pogarda, totalne niezrozumienie. Maria Celeste, jeszcze przed swoim odejściem z klasztoru w Scala napisała list – wyjaśnienie skierowane do swego spowiednika ks. Piotra Romano,

"Wyznaję mój błąd" –napisała w tym liście.  Jest to wyznanie przed Bogiem, prawdziwe, głęboko odczuwane. Na czym polegał więc jej błąd? Gdzie go widzieli inni? Uważali, że siostra Celeste chce robić to, co należy do Falcoi i to jej zarzucali. Lecz błąd, jaki ona wyznaje, polegał na czymś innym. Powinna była oddać Bogu obronę Dzieła podwójnego Instytutu, a sama zamilknąć milczeniem, które nie jest zgodą na "fałszowanie" Dzieła, lecz ofiarą złożoną Panu: On mógł sam bronić swego Dzieła. Tak uczynił Jezus rodząc swój Kościół, kształtując nowy Lud Boży. Synagoga, oficjalny religijny autorytet, nazwała Go bluźniercą i wydała na śmierć. A Jezus  sprawę swoją oddał w ręce Ojca i przyjął śmierć.

"Wyznaję mój błąd, do Niego należy obrona tego, co jest Jego własnością"! Teraz ona pozostawia wszystko i zgadza się na złożenie ofiary. W jaki sposób? Prosi spowiednika, adresata listu, o ujawnienie jej wyznania i upokorzenia.

W tym cierpieniu, które przeżywa, tak jak na początku, gdy rozpoczęły się objawienia znów doświadcza piękna Pana:

 

"Spoczywając na Jego Krzyżu opłakiwać będę moje błędy, lecz uczynię to bezgraniczną słodyczą, ponieważ wśród mojej nędzy zajaśniało niewyrażalne piękno mojego Pana'.


Dziękujmy w tej Nowennie, że Pan pozwolił doświadczyć bł. Marii Celeste mocy Jego piękna w przeciwstawnych sytuacjach życiowych, w radości i na krzyżu. On jest nami zawsze. Piękny! Najpiękniejszy spośród Synów ludzkich. I bądźmy wdzięczne za to, że nasza Reguła została naznaczona tym Jego Pięknem.


A na końcu pomódlmy się Litanią do bł. Marii Celeste.