Niedawno przyjechali do nas w odwiedziny nowicjusze z Lubaszowej wraz z o. Łukaszem Listopadem, który troszczy się o ich formację. Przyjechali do miary habitów, bo pierwsze ich śluby już się zbliżają. Spotkali się także z s. Kazimierą, która opowiedziała im kilka słów o duchowości i historii naszej wspólnoty.

9. Duchu Święty, spraw byśmy wzrastali w miłości wzajemnej i jedności.

8. Duchu Święty, naucz mnie odkrywać i pogłębiać prawdy mojej wiary.

7. Duchu Święty, przybądź, abyśmy z Tobą przeciwstawiali się wszelkim pokusom.

Żyjemy w ciele, walczymy ze złem, Duchu Święty spraw przeto, abyśmy umieli opanować  pokusy i namiętności „Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie?" (1Kor 6, 19).

Jakże nam było miło ugościć o. Adama Rąpałę, misjonarza pracującego w Brazylii, który przybył ze swoim szwagrem, aby nas odwiedzić. Przywitałyśmy go serdecznie, szczególnie te nasze siostry, które ostatnio miały okazję doświadczyć jego pomocy i życzliwości w Brazylii. Ojciec Adam opowiadał nam o swojej pracy, swoich pasjach i pokazywał zdjęcia. Już wiele lat jest na misjach, a obecnie w Aparecida, u Matki Bożej.

28 maja odwiedzili nas o. Wacek Zyskowski - prefekt z Krakowa z dwoma braćm Kasprem i Stanisławem, którzy już w sierpniu złożą śluby wieczyste. Przyjechali do miary habitów. W sierpniu przyżyją u nas czas rekolekcji, które prowadzić będą ojcowie redemptoryści z Rzymu. Nasi Bracia opowiadali nam o przeżytych praktykach duszpasterskich we Francji i w Danii, o swoich wrażeniach, nauce języka  i wspominali też o pracach magisterskich, które teraz piszą. Bardzo miłe i braterskie było nasze spotkanie. Modlimy w intencji młodych redemptorystów, aby przygotowali się pięknie do profesji wieczystej.

Jednym z warunków przyjęcia darów Ducha Świętego jest pragnienie, pragnienie Boga, Jego Samego.

Niech Duch Święty zapali nas takim ogniem, taką wielką tęsknotą, abyśmy pragnęli Boga dla Niego Samego!

Kiedy zastanawiam się co najbardziej urzekło mnie w bł. Marii Celeste, to trudno jest mi wskazać jakąś jedną konkretną cnotę. Jej bogactwo duchowe jest tak wielkie, że ujęłabym je w jedno określenie: Maria Celeste była po prostu piękną kobietą.

Bycie piękną jest powołaniem każdej kobiety. Eldredge powie, że kobieta poprzez swoje piękno mówi światu o Bogu. To On nas obdarowuje swoim pięknem. A Maria Celeste w pełni otworzyła się na ten dar... Refleksje Marty - naszej oblatki.

     Posłuchaj.

Jutro świętujemy i zapraszamy na Świętą Eucharystię o godz. 7.30.

Jako Zakon narodziłyśmy się bowiem z Bożego pragnienia.13 maja 1731 roku. Bóg Ojciec uczynił nasze wspólnoty darem dla ludzi, aby mogli przez nas poznać Odkupiciela, Jego miłość do każdego, Jego zbawcze działanie.Nie zostawił nas samych w wypełnieniu tej wspaniałej misji. Sam nas prowadzi, jest naszym Wodzem i wciąż posyła Ducha Pocieszyciela, który każdą z nas napełnia darami i cnotami, pomaga nam żyć jak Jezus, który przez trzydzieści trzy lata chodził po ziemi.
Zapraszamy do przesłuchania fragmentu Autobiografii naszej założycielki bł. Marii Celeste Crostarosa. POSŁUCHAJ.